Relację zacznę od filmu nagranego podczas wyjazdu:
Kupując bilety na Islandię, okazało się że niskie ceny obejmują również loty na Teneryfę. Cena wynosząca ok. 400 zł nie była bardzo atrakcyjna (biorąc pod uwagę wylot z Berlina). Natomiast termin 27.12.2015-5.01.2015 już tak. Dodatkowo wystarczyło jedynie 5 dni urlopu na 10 dniowy wypoczynek – decyzja o zakupie lotów zapadła w kilka minut.
Kupując bilety na Islandię, okazało się że niskie ceny obejmują również loty na Teneryfę. Cena wynosząca ok. 400 zł nie była bardzo atrakcyjna (biorąc pod uwagę wylot z Berlina). Natomiast termin 27.12.2015-5.01.2015 już tak. Dodatkowo wystarczyło jedynie 5 dni urlopu na 10 dniowy wypoczynek – decyzja o zakupie lotów zapadła w kilka minut.
Zaraz po zakupie szybki rzut okiem na booking.com, wcześniej
już wiedziałem, że interesują mnie hotele tylko na południu wyspy ze względu na
łagodniejszy klimat i na chybił trafił zarezerwowałem pokoje w Parque Verde,
dzielnica Golf Da Sur w San Miguel de Abona w cenie 22 euro/doba/pokój 2os. Jak
się później okazało, ceny na kilka tygodni przed wylotem poszybowały tak do
góry, że miejsce noclegowe pozostało bez zmian. Mogę polecić ten hotel
generalnie ze względu na cenę. Niby jest basen, ale woda w tym okresie była w
nim zbyt zimna da kąpieli (co nie oznacza, że kąpieli nie było :)). Obiekt poza tym jest
dość stary, gdzie niegdzie odchodzi farba, wystrój też ma swoje lata. Dużym
plusem jest miła obsługa, czystość oraz tanie restauracje na terenie kompleksu.
Do zwiedzenia wyspy najlepiej wynająć auto, paliwo jest
bardzo tanie, poniżej 1 euro/litr. Za wynajem zapłaciliśmy ok. 230 euro/9 dni
za VW Polo 1.2 TSI. Wyspa nie jest duża, ale ponad 1000 km zostało pokonanych.
Hotel.
Playa de las Vistas
Dość blisko (15 km) znajdował się kurort Los Cristianos - Las
Americas. Miejsce to w sezonie jest na pewno bardzo zatłoczone, natomiast w tym
okresie było dużo ludzi, ale bez przesady. Kilka krotnie wybraliśmy się na
plażę, gdy było słonecznie i nie wiało bez problemu można było popływać, woda miała w okolicach 17-18 stopni
(więc Bałtyk w sezonie). Na wyspie panowała dobra pogoda. Jedynie raz, w nocy,
chwilkę padało. Temperatura w dzień oscylowała w granicach 19-23 stopnie, w
nocy spadała do 16. Czasami też dosyć mocno wiało. Idealna pogoda na
zwiedzanie.
Polecić osobiście mogę tak z czystym sercem tylko wulkan
Teide. Wysokość 3718 m.n.p.m., dojazd pod stację kolejki przez kilka stref
klimatycznych – widoki super (zdjęcia poniżej). Jest to miejsce które
koniecznie trzeba zobaczyć – zdecydowanie najlepsza atrakcja wyspy i wg. mnie
praktycznie jedyna, która odróżnia Teneryfę od innych wysp w odległości
kilku godzin lotu od Polski. Madera leżąca bardzo blisko bije Teneryfę „na głowę”.
Drugim mimo wszystko wartym zobaczenia miejscem jest Loro
Parque. Cena jak dla mnie zbyt wysoka (34 euro) za zoo. I to nie jakieś
wybitne. Na plus zasługują pokazy delfinów, orek i fok. Pokaz papug jeżdżących
na rowerku natomiast był dość żenujący. Duże wrażenie robi również hala
"polarna". Na ruchomej podłodze „objeżdża” się mini wyspę lodowcową pełną
różnych gatunków pingwinów. Jest również witryna maskonurów, które w końcu
zobaczyłem (na Islandii się nie udało). Sama ekspozycja zwierząt jest dość
ładna, dużo zieleni, wszystko przemyślane, bardzo ładne wybiegi. Szkoda tylko,
że jest ich tak niewiele.
Pozostałe atrakcje to (mniej lub bardziej ciekawe):
- wąwóz Masca – dość ładny + najbardziej wysunięty na zachód
punkt wyspy Punta de Teno – dla osób lubiących szlaki piesze
- klif Los Gigantes,
- miasteczka na północy La Laguna, La Orotava, Puerto De La
Cruz z słonowodnym kąpieliskiem Lago Martinez, stolica Santa Cruz de Tenerife
- Góry Las Montanas de Anaga – dużo punktów widokowych i
szlaków pieszych
- plaże: Playa de las Vistas, Playa de las Teresitas, Playa
de Benijo, Playa Jardin, El Medano (plaża surferów) i kilka innych.
El Medano
Playa de las Teresitas
Teneryfę polecam podczas polskiej zimy, jest tutaj wtedy
ciepło, można się wygrzać, zobaczyć kilka ciekawych miejsc. Jeżeli jednak
chcesz wybrać się gdzieś w sezonie, żeby odpocząć, nie zależy Ci na zobaczeniu
wulkanu, bez różnicy Ci będzie czy Sardynia, Malta czy właśnie Teneryfa.