niedziela, 7 stycznia 2018

Izrael - Ejlat - Sylwester 2017/2018 - 30.12-6.01

Podtrzymując tradycję wyjazdów sylwestrowych w cieplejszych rejonach, wybraliśmy się ponownie do Izraela, tym razem na samo południe do Ejlatu położonego nad Morzem Czerwonym. Dlaczego tam? Loty za 350 zł (RT), temperatura powietrza w dzień dochodząca do 24 stopni (wody podobnie) oraz kilka atrakcji turystycznych na pustyni Nagew.




Tradycyjnie na początek relacje filmowe, tym razem dwie.



Rafa koralowa przy Lighthouse Beach:



Ja z Gosią, Marcin i Kasia nocowaliśmy w motelu Tsabar (https://www.booking.com/hotel/il/moteltsabar.pl.html), jest relatywnie tani (biorąc pod uwagę ceny w Izraelu - 2,3 razy wyższe niż w Polsce). Darek i Madzia nocowali z kolei w hotelu Club Eilat (https://www.booking.com/hotel/il/clubhotel-eilat.pl.html).
Dojazd z lotniska w naszym przypadku to taxi w jedną stronę (200 NIS, 1 NIS = ok. 1 zł), powrót autobusem 282 (21,5 NIS). Na miejscu wynajęliśmy również auto w wypożyczalni Eldan za 100 euro na 3 dni z pełnym ubezpieczeniem.

Dlaczego jechaliśmy taksówką z lotniska? Tak jak myślałem, podczas kontroli granicznej celnicy zainteresowali się wizami irańskimi (moją i Gosi). Oznaczało to około 3 godzin oczekiwania połączonego z przesłuchaniami, gdzie byłem wypytywany o swoje dokładne dane (zamieszkanie, nr telefonu, e-mail, zawód itp.). Później te same pytania odnośnie ojca i dziadka. Oczywiście dokładnie musiałem opisać co robiliśmy w Iranie, po co tam pojechaliśmy, gdzie dokładnie byliśmy, czy mamy znajomych irańczyków. Co ciekawe zainteresowali się również pieczątką etiopską. Nie było natomiast pytań o pieczątki z Maroka, Egiptu czy Emiratów. Gosi również polecono czekać na przesłuchanie, ale finalnie tylko ja byłem przepytywany. Po otrzymaniu pozwolenia na wjazd do Izraela okazało się, że następny autobus 282 jest dopiero za 2,5h (po następnym przylocie). Oczywiście na posterunku byli taksówkarze. Początkowe ceny były dość astronomiczne (350 NIS), finalnie zeszło do 200 NIS, co nawet jak na polskie warunki, biorąc pod uwagę odległość (60 km) było akceptowalne.

Pierwsze 3 dni spędziliśmy głównie na wypoczynku, plażowaniu (Lighthouse Beach! z rafą przy samej plaży). Wieczór sylwestrowy spędziliśmy również na plaży, gdzie o północy był zaskakująco długi pokaz fajerwerków.






W Nowy Rok pogoda się popsuła, było około 18 stopni i pochmurnie, więc było więcej spacerowania niż plażowania. Następnego dnia Marcin i Kasia polecieli do Polski, my zostaliśmy jeszcze na 4 noce.

Na pustyni Nagew odwiedziliśmy:

- Czerwony Kanion,









- Dolinę Ein Avedat,














- Morze Martwe w Ein Bokek,






- Timna Park


















Warto dodać, że podczas jazdy po pustyni Nagew kilkukrotnie napotykaliśmy czołgi, samoloty F-16 i helikoptery patrolujące rejon. Na pustyni jest również ośrodek badań nuklearnych.

Wyjazd z Izraela to również wielokrotne kontrole bezpieczeństwa.
Ryanair wysyła przed lotami informację, aby być co najmniej 3 godziny na lotnisku przed odlotem. Autobus 282 dojeżdża na miejsce na 2 godziny przed lotem, w związku z czym odlot jest przeważnie opóźniony (samolot czeka na wszystkich pasażerów). Tym razem przesłuchania były dość krótkie (+ 3-krotna kontrola bagażu). Celników zainteresowała tym razem chałwa. Pytali gdzie ją kupiłem, czy sam kupiłem, dlaczego taką wybrałem (? odpowiedziałem zgodnie z prawdą, że z powodu smaku czekoladowego). Co ciekawe, nie było problemu zabrać ze sobą upitą do połowy butelkę 2l z wodą.
Co prawda kontrole są uciążliwe, ale jest to całkiem zrozumiałe z powodu położenia geo-politycznego państwa Izrael.

Na koniec porady, jak zaoszczędzić parę zł:
- zabrać trochę jedzenia ze sobą (np. kabanosy, zupki chińskie, wafle ryżowe),
- kupić alkohol na lotnisku w Polsce (na miejscu finlandia 0,7 - 55-65 zł, balantines 0,7 - 80 zł)
- na miejscu można kupić tanie (5-8 NIS) przekąski, kawę, a nawet shoty whiskey/wódki w sklepach Cofix
- najtańszy sklep znajduje się w One Shoping Center: https://goo.gl/maps/cAwpRQVP7e82 (np. cola przy plaży - 12 NIS, w tym sklepie 4,5 NIS),
- całkiem dobry i tani falafel (od 19 NIS) zjemy tutaj: https://goo.gl/maps/9LxYDYycqU92,
- dobra i tania restauracja z owocami morza (fish&chips - 40 NIS): https://goo.gl/maps/Gze1mMiGNiw